RELIGIA W SZKOLE strona 13 z 19

Czy waszym zdaniem religia w szkołach powinna być ? I prawdopodobnie Religia ma się zaliczyć jako średnia [hehe] . Praktycznie każdy uczeń olewa ten przedmiot ... a co może nie prawda?:D

ale po co Ci ślub kościelny jesli przestałaś wierzyć?

dokładnie... i bardzo można się pomylić... :)


bo w takim otoczeniu się wychowała :"tak jest i tyle, nie należy tego podważać"


być może i tak jest.... nigdy nie byłam jakąś nie wiadomo jak religijną osoba...


to ja jego wyśmiałabym...

nie wielu.
wiem bo na zlotach w Częstovhowie tego radi byłem 3 razy z rzedu ze zwyklej ciekawosci.



nie:)
co innego zabić a co innego uderzyć.
ja np smiało walne kogoś w ryj jeśli będzie nagminnie wyśmiewał sie z Boga.

mentalność ludzi starszych jest trochę inna i dlatego sytuacja wygląda jak wygląda.
większość ludzi starszych to katolicy i myślą że może ojciec Tadeusz jest ich taki "przywódca".Tłumaczyć nie ma im po co bo to tylko to nakręca.

Wiesz, jeżeli temu którego pokocham będzie na ślubie kościelnym zależało...to będzie mi potrzebny.

każdy jest inny a mając wolną wolą sam sobie wybiera jak chce żyć.

ale mówię Ci.. ich się nie pokazuje... na zlotach jest pełno tv... działają w ukryciu...


oj wierz mi niejeden powiedzmy moher się trafi który zabiłby bez mrugnięcia okiem... ale w tej chwili islamiści są na czele więc tym się świat zajmuje...

no dobra, ale i tak jest większa część.
I do bardzo większa :)


dokładnie.


nauczyłam się nie reagować na to co mówi.

Młodziez wszechpolska się do nich zalicza?

ja kiedyś próbowałam... i żałuję... bo mogło się to kiepsko skończyć :/


mnie w tym właśnie pomogli duchowni... wiary nie straciłam w Boga... ale wątpię coraz bardziej w instytucję kościoła...

ale wtedy pójdziesz do slubu na przekór sobie.
Chyba, że nie wiesz w co wierzyc :)


po prostu wierzą, bo tak ma być.

moze i tak ale np Jechowici tez wykorzystuja mlodych czyz nie?



myślisz ze tak łatwo jest zabić kogoś takiej zwykłej osobie?

tak.. większość na pewno... ale młodych też tam sporo jest mówię wam... to ludzie wychowywani przez mohery głównie... tak jak Twoja mama była wychowywana w religijnej rodzinie tak oni nie mieli prawa wyboru.....


no kto wie... i jeszcze się wyraźnie nie zdeklarowali od kogo pochodzą...

wiem jak ze swoją babcią czasem rozmawiam.
dobrze że wiem kiedy skończyć.



no tu jest różnie zgadzam się.
dużo księży wstępuje bo to łatwy pieniądz. często mijając sie z powołaniem co prowadzi to takich a nie innych sytuacji.



to jest niedobre ale można sobie gadać.

są pod LPRem.
a z tego co wiem to bardzo konserwatywna partia