RELIGIA W SZKOLE strona 2 z 19

Czy waszym zdaniem religia w szkołach powinna być ? I prawdopodobnie Religia ma się zaliczyć jako średnia [hehe] . Praktycznie każdy uczeń olewa ten przedmiot ... a co może nie prawda?:D

no prawda, nie wiem czy bylam chociaz na polowie lekcji z religii . O.x

ja tez

hehe ... ale musze przyznać , że zawsze na lekcji Religi jest zawsze śmiesznie , no bo po prostu każdy robi to co chce , katechetka uspokaja , ale klasa się wyśmiewa z niej ... :P u was tak samo jest ? było ?

mają lekcję wolną, ewentualnie idą do domu jeśli ostatnia lub nie przychodzą na pierwszą.

ja jestem całkowicie ZA nauką religii w szkołach
czego wy się tak wzbraniacie?
jesli już czegos nie zaliczacie do normalnych, obowiazkowych przedmiotow w szkole to juz chcecie wyplenic to z listy zajęć ;/

co w tym zlego? przynajmniej sie czegos nauczycie bo nie wierze, ze kazdy zainteresowalby sie doglebnie swoja wiarą..

Już w tym roku sie liczyła.


Jest coś w tym stylu tyle że ksiądz mnie uczy.

powinna. ale powinna byc rtez mozliwosć zeby ci którzy nie maja ochoty na nią chodzić mogli nie chodzić.


już się liczy


olewa bo w wiekszosci szkól na eligi sa luzy. np ja przez całą postawówke i gimznajum nic nie robiłam.
chociaz czasami zdarzały sie ksiedzu takie zyciowe lekcje co bardzo lubilam. porozmawiać o tym co nas otacza z reszta klasy i poznac religijny punkt widzenia na to.

żal mi Ciebie...jeżeli naprawdę tak myślisz...to tylko świadczy o Tobie (Was..)



no właśnie.. a jeżeli wypada w środku ? czemu Ci nie chodzą na religię mają być gorsi...



a jeśli ktoś jest niewierzący ? albo wyznaję inną wiarę ? islamu albo judaizmu w szkole nie poznasz.. a niby wg Konstytucji RP wszystkie wyznania są sobie równe...
poza tym religia w polskiej szkole to nie jest nauka i wierze..
zresztą jak można oceniać czyjąś wiarę..



i tak jest. tylko co z tego..

e tam, przecież to w praktyce wygląda zupełnie inaczej, a większość nawet się cieszy, jeśli ma akurat godzinę wolną..
u mnie bardzo dużo osób opuszczało religię właśnie dlatego, by mieć godzinkę wolną, posiedzieć przed szkołą, pogadać, a nie w ławce 45 minut ;)
sama często robiłam sobie wolne, jeśli przykładowo na kolejnej lekcji mieliśmy sprawdzian i wiadomo, że wolę coś powtórzyć niż na religii siedzieć i tak nic nie robić.

co wymacie do religii??heheh ja tam sie lubie modlic hehe;pp nie no zart;pp

Nie powinno być


ja tam mam 5


no przecież sie zalicza

nie ocenia sie czyjejs wiary tylko wiedze na jej temat, gdzie kryteria oceniania i zakres wiedzy do ogarniecia przez ucznia jest scisle okreslony

nie oceniaja cie czy wyraznie i z akcentami wymawiasz pacierzyk, i o czym myslisz kiedy go odmawiasz.. oceniaja tylko czy go znasz

modlic mozna sie wszędzie

najczęściej wygląa to tak że tylko mówi się ze ma się wolny wybór a tak naprawde jesteś zmuszony na te lekcje chodzić bo religie wywalą ci w środku dnia i musisz stawać na głowie zeby dyrekcja nie walneła ci jakimś syfem na koniec roku.
dlatego też ci którzy chętnie by nie chodzili chodzą dla świętego spokoju i przeszkadzają tym którzy może i z religi coś by chceli wynieść o.O


my mamy teraz tak walniętą katechetkę ze jak opuscisz religię i ona zobaczy ze to było celowe jest w stanie cię nawet usadzić ;x no a sobry ale komis z religi.. bez jaj ;|

religia i ocena z niej powinna być..

ale nie na takiej podstawie, jak teraz jest.

tylko np. w Norwegii na religii uczymy się o różnych religiach;]
to ciekawe.