neverwinter
neverwinter
  20 Agosto 2008 (pierwszy post)

Hej! jakie znacie najlepsze sposoby na sciaganie na sprawdzianach i kartkowkach? :)

AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: no i teraz w tym roku, co był na biologi, otwieram książkę i odpisuję, babka o tym wie, do duupy ... :D


Miałam tak całe gimnazjum. :D

A-a-a-a-sia :*

Ader
Ader: na studiach czasem wszyscy przynoszą tony ściąg a że czasu jest mało to czasem coś się skubnie skoro nikt nie patrzy wolałbym wszystko umieć to oczywiscie dotyczy kolosów, bo na egzaminie nie da się ściągać


Chciałabym tak móc sie skupić i wszystkiego nauczyc. :and:
Bo ja podobno nie jestem głupia, a i tak sobie nie radzę. :F
Asia15Slepus
Asia15Slepus
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Miałam tak całe gimnazjum. :D A-a-a-a-sia :*


ale teraz nie będzie ściągania, bo wraca nasza stara babka od biologi, Czarnecka. :ninja:

trzeba będzie kuć. :]

Moniiikka. :*:*
:ninja:
AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008

Chociaż w tym roku jak mi się jeden raz zdarzyło uczyć z własnej inicjatywy to dostałam 19 pkt na 20. :mrgreen:
Bo tak to jest, jak coś lubię i rozumiem, to idzie samo. :and:

AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: ale teraz nie będzie ściągania, bo wraca nasza stara babka od biologi, Czarnecka. trzeba będzie kuć. :]


Lepiej dla Ciebie :tak:

Konto usunięte
Konto usunięte: Moniiikka. :*:*


;* :ninja:
xxTwojeMarzenie
xxTwojeMarzenie
  20 Agosto 2008
Ader
Ader: mówie o egzaminie nie o zaliczeniach. (zaliczenia to inna bajka ) na egzaminie lazi z 15 osob po tej auli, patrzą się na Ciebie jak na złoczyńcę, tylko zaszeleścisz czymś podbiega, wyłamał by najchętniej nogę od krzesła, bo może akurat tam masz ściąge

jak się umie ściągać to nie ma rzeczy niemozliwych :ninja:
U mnie na egzaminach jest tylko wykładowca przedmiotu :woot:
jelonek520
jelonek520
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Bo tak to jest, jak coś lubię i rozumiem, to idzie samo.

Też tak mam. :tak: Ale jak np. przed sprawdzianem czegoś nie rozumiem to próbuję się uczyć w domu, zazwyczaj nic mi do głowy nie wchodzi toteż jestem zmuszona zrobić ściągawę. :ninja: .

Konto usunięte
Konto usunięte: jakie znacie najlepsze sposoby na sciaganie na sprawdzianach i kartkowkach? :)

Zazwyczaj wkładam ściągę do piórnika .
Ader
Ader
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: jak się umie ściągać to nie ma rzeczy niemozliwych U mnie na egzaminach jest tylko wykładowca przedmiotu

a u mnie nie są cwiczeniowcy jeszcze a że jest ich zazwyczaj 5 to kiedy wszyscy przyjdą to szkoda mówić o ściąganiu :nie:
xxTwojeMarzenie
xxTwojeMarzenie
  20 Agosto 2008
Ader
Ader: a u mnie nie są cwiczeniowcy jeszcze a że jest ich zazwyczaj 5 to kiedy wszyscy przyjdą to szkoda mówić o ściąganiu

:woot:
Ja mam ćwiczenia z tymi samymi co wykłady :woot:
Asia15Slepus
Asia15Slepus
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Lepiej dla Ciebie


Wiem, wiem, cieszę się, że ona wraca, ta była młoda i za bardzo wyluzowana.

Nasze lekcje przypominały trochę wykłady na studiach , tak mi się wydaje. :D

:*

Konto usunięte
Konto usunięte: ;*

:D

spieprzam. :bye:
AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Też tak mam. Ale jak np. przed sprawdzianem czegoś nie rozumiem to próbuję się uczyć w domu, zazwyczaj nic mi do głowy nie wchodzi toteż jestem zmuszona zrobić ściągawę. .


No dokładnie. :and:
U mnie najgorsze jest to, że na matmie czy fizyce jestem przekonana, że robię dobrze, a potem jest źle :]
Asia15Slepus
Asia15Slepus
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Nasze lekcje przypominały trochę wykłady na studiach , tak mi się wydaje. :D


Wszystko leżało w naszych rękach, żadnych notatek dyktowanych, tak jak zawsze mieliśmy. :nielapie:

:bye:
:*
AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Wiem, wiem, cieszę się, że ona wraca, ta była młoda i za bardzo wyluzowana. Nasze lekcje przypominały trochę wykłady na studiach , tak mi się wydaje. :D :*


Eee, no to fajnie. :and:
Tylko że potem do spr sie nic nie wie. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: spieprzam.


MiUego ;*
AvengedLove
AvengedLove
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Wszystko leżało w naszych rękach, żadnych notatek dyktowanych, tak jak zawsze mieliśmy. :*


Przyzwyczajaj sie ;)
W LO nam dyktują może na trzech przedmiotach :)
Ader
Ader
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja mam ćwiczenia z tymi samymi co wykłady

my nie tzn też zależy np z biochemii było trzech moja grupa miala z tym wykladowcą.
Po prostu u nas jest 5 grup i każdy ma kogo innego na ćwiczeniach :nie:
jelonek520
jelonek520
  20 Agosto 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: U mnie najgorsze jest to, że na matmie czy fizyce jestem przekonana, że robię dobrze, a potem jest źle :]

Ja miałam to samo na egzaminie gimnazjalnym . Przy każdym zadaniu czytałam po sto pincet razy pytanie i myslałam nad dobrą odpowiedzią a i tak było źle. :and:
A na fizie zazwyczaj ściągałam od kumpeli, siedziałam w przed ostatniej ławce, więc nawet pisała mi rozwiązania na swojej kartce ołówkiem a ja przepisywałam tylko .:ninja:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.