na początek rebus, co by Was zachęcić do myślenia i umilić czas :
ale do rzeczy :
1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
No, to cześć.
lista tematów
Dziecięta ! strona 3 z 3
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
1. Tak...z matematyki


2. Korepetycje nie zawsze ''są brane'' ze względu na wybrakowane wiadomości. Wielokrotnie służą one jako doszlifowanie wiedzy np. przed maturą.
A teraz co do korepetycji branych w celu zrozumienia materiału:
Sama parokrotnie udzielałam korepetycji gimnazjalistom i powiem szczerze, że przyczyny były tak różne, że nie da się odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie w sposób ogólny - to wszystko jest wybitnie zindywidualizowane.
3. Matematyka...

nie
Konto usunięte: 2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
problem to tkwi w uczniach z reguły
ale przecież się równa
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
Qponn =]
1. Tak. Z matmy, angielskiego, niemieckiego i przedmiotów informatycznych =/
2. Problem tkwi głównie chyba w lenistwie i w braku zainteresowania ucznia lekcją, nio ale sorry. Jak baba 30min lekcji gada o skutkach II wojny światowej, a później na szybko dyktuje notatkę i nie można jej o cokolwiek zapytać nawet gdybyś ktoś był zainteresowany tematem?
3. Nie potrafię xD z matmy miałam 2 (naciągane!)
Eyy .! x3
ze dwa razy byłam na korepetycjach, ale jak dla mnie to strata kasy bo jak chciałam to sama sobie poradziłam z trudnym materiałem ;)
nauczyciel na kółku :D ale to chyba nie wiem czy można nazwać korepetycją bo nie płaciłam :d
Konto usunięte: 2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
raczej w uczniach którzy nie potrafią się zachowywać :P
jednakże często wina nauczycieli że nie potrafi nauczać i zainteresować go do tego przedmiotu
ostatnio słyszałam że 2+6 =30 więc już jakoś wszystko jest możliwe:P
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
Nigdy
Lenistwo uczniów
Yhyyyy
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
tak. chodziłam na lekcje angielskiego. dosyś długo. w sumie od początku nauki tego jęzuka. szkolna nauczycielka była nie za bardzo. duzo wymagała a lekcje prowadziła głownie dla 2 osób w pierwszej ławce tzn pupulków i lizusów. gdyby nie korki nie umiała bym sie pewnie teraz nawet przedstawić.
2. jak dla mnie nauczycieli. i moze te zakres materiału jaki nauczyciel musi zrealizować ostatnio tez liczne klasy. bo wiadomo im wiecej ludzi robi szumu tym mniej z lekcji wiemy nawet wtedy jak nayczyciel bardzo się stara.
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
1. nie
2.nie
3.przecież to jest 6 ;]
Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
1. Tak, z racji braku zdolności w kierunku przedmiotów ścisłych.
2. Niekoniecznie, niektórzy chodzą na dodatkowe lekcje chcąc poznać rozszerzony materiał, który w szkole mają na poziomie podstawowym.
3. Po cholerę?
Konto usunięte: 1. Tak...z matematyki ale to moja wina, bo narobiłam sobie zaległości, których nie byłam w stanie sama odrobić
2. Korepetycje nie zawsze ''są brane'' ze względu na wybrakowane wiadomości. Wielokrotnie służą one jako doszlifowanie wiedzy np. przed maturą.
A teraz co do korepetycji branych w celu zrozumienia materiału:
Sama parokrotnie udzielałam korepetycji gimnazjalistom i powiem szczerze, że przyczyny były tak różne, że nie da się odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie w sposób ogólny - to wszystko jest wybitnie zindywidualizowane.
zgadzam się oczywiście, są przypadki, gdy ktoś chce po prostu więcej i więcej, a taką wiedzę dadzą mu dodatkowe lekcje.
Przynajmniej mogłaś zarobić ;-) a z czego udzielałaś?
Konto usunięte: 2. Problem tkwi głównie chyba w lenistwie i w braku zainteresowania ucznia lekcją, nio ale sorry. Jak baba 30min lekcji gada o skutkach II wojny światowej, a później na szybko dyktuje notatkę i nie można jej o cokolwiek zapytać nawet gdybyś ktoś był zainteresowany tematem?
e tam, jeśli chodzi o przedmioty humanistyczne to wystarczy otworzyć ksiązkę i nauczyć się samemu, żadnej filozofii w tym nie ma.
gorzej ze ścisłymi, bo fakt - jeśli nie załapiemy na lekcji, w domu nam nikt nie wytłumaczy, to może być mały problem :-)
Konto usunięte: tak. chodziłam na lekcje angielskiego. dosyś długo. w sumie od początku nauki tego jęzuka. szkolna nauczycielka była nie za bardzo. duzo wymagała a lekcje prowadziła głownie dla 2 osób w pierwszej ławce tzn pupulków i lizusów. gdyby nie korki nie umiała bym sie pewnie teraz nawet przedstawić.
też chodziłam na zajęcia z angielskiego, tyle że do szkoły językowej, gdzie był zupełnie inny materiał niż w szkole, więc do korepetycji tego nie zaliczam :-P
Konto usunięte: jak dla mnie nauczycieli. i moze te zakres materiału jaki nauczyciel musi zrealizować ostatnio tez liczne klasy. bo wiadomo im wiecej ludzi robi szumu tym mniej z lekcji wiemy nawet wtedy jak nayczyciel bardzo się stara.
Plus przypadki wybitnego lenistwa ze strony uczniów oczekujących, że rodzice zapłacą za korepetytorów, którzy im wbiją materiał do głowy oraz przypadki w których uczeń naprawdę ma problem z przyswojeniem materiału (z różnych względów).
Polski, historia....i rosyjski :)
Z angielskiego natomiast udzielałam darmowych korków siostrze koleżanki :p
Muszę przyznać, że czasami ręce mi opadały...nie nadaję się na nauczyciela

Konto usunięte: 1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
tak.
nie.
hmm.
www.deadlynightshade69.fotka.pl
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
1. udzielał Wam ktoś korepetycji ?
NIe ;)
2. czy fakt, że coraz większa liczba uczniów musi brać prywatne lekcje, by 'zrozumieć', rzuca złe światło na poziom polskiego szkolnictwa, nieumiejętność nauczycieli czy może problem tkwi w uczniu, który nie nadąża ?
W nauczycielu i uiczniu :)
3. udowodnij, że 2+2 nie równa się 4.
No bo się równa