Jak go przetrwac?
Wymowki?
Pomocy.
lista tematów
Oh, nienawidze wuefu! strona 2 z 6
Konto usunięte: Potrzebny, gdyby nie wf to większość w ogóle by nie ruszyła tyłka do żadnej aktywności sportowej.
A to dla zdrowia wszystko przecież, i lepszego samopoczucia.
prawda jest taka, że 3/4 młodzieży szkolnej jest leniwa... bo im się nie chce pograć w nogę albo pobiegać przez 4 godz tygodniowo

Konto usunięte: Potrzebny, gdyby nie wf to większość w ogóle by nie ruszyła tyłka do żadnej aktywności sportowej.
A to dla zdrowia wszystko przecież, i lepszego samopoczucia.
ale widzisz jak ktos nie chce ćwiczyć to po prostu nie ćwiczy, albo zbiera jedynki za braki strojów, albo podrabia zwolnienia z ćwiczeń, albo załatwia se lekarskie ... wiec to i tak bezsensu.
Fajne mi to lepsze samopoczucie :| Jak po dwóch wf, które były np. pomiędzy lekcjami wchodzisz do klasy i oddychac sie nie da, bo wszyscy sie zmachali, albo siedzisz i nie umisz sie skupic, bo jestes zmeczona. W sumie zależy od nauczyciela. Bo to głównie od niego zalezy czy sie lubi lekcje wf czy też nie.
A teraz jeszcze te głupie przepisy unijne :| Szkoły zainwestowały w klimatyzacje i jezeli na dworze bd temp. powyżej 16 stopni to sala jest ochładzana ... kto to wymyślił ...
Konto usunięte: ale widzisz jak ktos nie chce ćwiczyć to po prostu nie ćwiczy, albo zbiera jedynki za braki strojów, albo podrabia zwolnienia z ćwiczeń, albo załatwia se lekarskie ... wiec to i tak bezsensu.
Dobrze, ale większość i tak ćwiczy.
Konto usunięte: Fajne mi to lepsze samopoczucie :| Jak po dwóch wf, które były np. pomiędzy lekcjami wchodzisz do klasy i oddychac sie nie da, bo wszyscy sie zmachali, albo siedzisz i nie umisz sie skupic, bo jestes zmeczona. W sumie zależy od nauczyciela. Bo to głównie od niego zalezy czy sie lubi lekcje wf czy też nie.
Dokładnie. Wszystko zależy od tego na jakiego trafisz nauczyciela, bo niektórzy naprawdę przesadzają.
Konto usunięte: Rozmawiać? Z niektórymi się nie da, uwierz.
Poza tym, o czym z nim rozmawiać? Żeby wyluzował trochę?
oczywiście, że się da.... ja miałam strasznych nauczycieli... każdego podporządkowaliśmy sobie bo umieliśmy do nich zagadać i wytłumaczyć co i jak.... i nikt mi nie wmówi, że nie można...
a ja całe dnie... ;p jeszcze przez 2 tyg. ;p