Mundurki ;// strona 9 z 9

Potrzebne czy nie ??
czy nauczyciele maja prawo nam mowic w co sie ubierac ?
gdzie robic kolczyki?
czy farbowac wlosy ??
nasz wyglad. nie ich sprawa ;/ a we wszystko sie wpie...
;/

czy ty widzialas kiedys nauczycielke biegajaca po szkole z golym tylkiem??


a ty co, myslisz, ze jak zalozysz mini do szkoly to nikt nie zwroci uwagi na szpetna twarz??

Ja mam w Liceum.


tak.


Jak wcześniej ktoś napisał, zrób sobie gdzie chcesz, a do szkoły do wyciągaj.


U mnie w gim nie można było.


Nie wiem czy "waszą sprawą" jest kiedy dziewczyna przychodzi do szkoły w bluzce z dekoltem do pępka i w spódnicy grubości paska do spodni. Szkoła to instytucja publiczna i muszą tam panować pewne zasady.

Nie. I uczniów też takich nie widziałam.

bez różnicy, u nas i tak połowa nie nosiła, więc wycofali
raczej nie.
kolczyki? proszę Cię. ja mam i co im do tego? pff..
z farbowaniem jest u nas masakrycznie, farbujesz w ciągu roku szkolnego? masz uwagę w dzienniku. jeżeli natomiast pofarbowałaś w wakacje to nic


też prawda.

mundurki... hmm mnie ominęły więc nie skomentuje :)

nauczyciele mają prawo wyrazić swoją opinię ale nie narzucać :)

u jubilera :)

po co farnować? janie farbuje, mój kolor mi się podoba i tyle
a nauczyciele zawsze będą mieć swoje "ale" no bo od tego są, żeby nauczać

Tak, potrzebne.

W szkole tak, tam trzeba się dostosować do ogólnoprzyjętych zasad. Jeśli ci to nie odpowiada - krótko mówiąc - wypad, nie chodź do szkoly, nie kształć się, przebimbaj życie, bo masz jakieśtam ograniczenie ;)
A szkoła to nie burdel czy też rewia mody, są sytuacje oraz miejsca, w których trzeba wyglądać przyzwoicie i należycie. Takim miejscem jest szkoła.
Gołe brzuchy, spódniczki mini - poza szkołą.


To zależy już od szkoły, w jednych niedopuszczalny jest piercing i farbowanie włosów, w innych - wisi im to.


Nie wpie, lecz uczą i wychowują. Aż tak ciężko niektórym przeżyć to, że nie będą wyglądali supermodnie i kól?
Pomyślcie ludzie...


prawda

U nas mundurki wycofane