Martaxx92xx
Martaxx92xx
  26 Septiembre 2008 (pierwszy post)
Proszę mnie nie odsyłać na inny dział bo ten ma trochę wspólnego, choć niewiele ze szkołą :mrgreen:
mam problem: Mieszkam z rodzicami, mam 16 lat i uczę się w LO. Szkoda tylko,że z matką kompletnie nie potrafię sie dogadać, o starym nie wspominając :/ w domu ciągle awantury...
Mam zawsze jakiś problem: to nie pozwoli wyjść, to nie da kasy na coś, to nie, tamto nie... I same zakazy :(
Q1: czy można zgłosić coś takiego w szkole, albo w innej instytucji? czy argumenty że sie źle czuję w domu przejdą? Bo czuje sie tam jak w więzieniu :/
Q2. Czy dopóki sie nie skonczy szkoły trzeba mieszkać u rodziców?
Q3. Mieszkacie z rodzicami??
Swoją drogą nie myślcie sobie że chce być traktowana jak księżniczka, ja po) prostu chcę mieć prawo wyjść gdzieś w weekendy (bo w tygodniu nie mam czasu )a nie być tcały czas na uwięzi.
Hope
Hope
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Q1: czy można zgłosić coś takiego w szkole, albo w innej instytucji? czy argumenty że sie źle czuję w domu przejdą? Bo czuje sie tam jak w więzieniu :/ Q2. Czy dopóki sie nie skonczy szkoły trzeba mieszkać u rodziców? Q3. Mieszkacie z rodzicami??

1.No jak gdzies zgłosisz to odbiorą Twoim rodzicom prawa do Ciebie i wylądujesz w sierocincu, o :and: .
2.No cóż, do 18-stki odpowiadają za Ciebie.
3. tak.
Sylwan01
Posty: 21010 (po ~81 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 5
Sylwan01
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Szkoda tylko,że z matką kompletnie nie potrafię sie dogadać, o starym nie wspominając :/ w domu ciągle awantury...

jesteś w wieku dojrzewania :ziober2:
darius & finlay - destination (michael mind remix)
play & win - slow motion
:nutki: :zakochany:
4Pure
4Pure
  26 Septiembre 2008

Droga Martoxx92xx.

Weszłaś w okres buntu którego ja mam już za sobą. Jak chcesz, możesz się zgłosić z tym do psychologa szkolnego, że "w domu źle się czujesz". Na pewno poprowadzi z Tobą dłuższą rozmowę, po której będziesz wiedziała, co i jak. Dlaczego obwiniasz tylko rodziców? Nie puszczają Cię nigdzie bo się o Ciebie martwią, a co za tym idzie - kochają Cię. Chcesz się wyprowadzać? Pff... Moja kuzynka właśnie tak zrobiła w wieku 18 lat, bo miała podobny problem do Ciebie. Tak zwane "trzymanie w klatce" czy jak kto woli "nadmierna opiekuńczość". Wyprowadziła się do swojego chłopaka i... nie mają razem z czego żyć. Teraz myślisz, że dostajesz za mało kieszonkowego. Gdy się wyprowadzisz myślisz, że będzie lepiej? Twoje życie zmieni się o 360 stopni, to będzie największy życiowy błąd. Z resztą, rób jak chcesz, ja tylko ostrzegam przed konsekwencjami, które wydarzą się na 100%, jeżeli chciałabyś się wyprowadzić. Nie potrafisz się dogadać z rodzicami? Też nie potrafiłam do pewnego czasu. Zauważyłam, co robię źle - mianowicie nic im nie pomagałam w domu, nie rozmawiałam z nimi w ogóle, pyskowałam jak najęta, wydawało się, że są przeciwko mnie. Ciężko mi było zrozumieć, że Oni mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej. Nie dają Ci pieniędzy "na coś"? Na co? Czy to jest tak ważne, byś dalej funkcjonowała, żyła? Może nie mają na tyle pieniędzy, by Ci coś dawać? ... Na to, by Ci dawali pieniądze, jest sposób - bądź dla nich miła, uprzejma, rozmawiaj z nimi pogodnie, śmiej się, uśmiechaj :p. Powiedz, że bardzo Ci się spodobała pewna bluzka i chciałabyś, by Ci na nią dali... Jeżeli nie, to zapytaj się, kiedy możesz otrzymać więcej pieniędzy, bo tak Ci zależy na tej bluzce... Albo poproś o kieszonkowe... Tylko najpierw odnów z nimi pozytywne stosunki... Chcesz gdzieś wyjść w weekend? Zgodzą się, ale tylko wtedy, gdy ich przekonasz rzeczowymi argumentami. Tylko grzecznie! Typu : "Mamo, mam już 16 lat, nic mi nie będzie, wrócę za godzinę/dwie, będę miała telefon przy sobie, zadzwonię gdy będę już wracać". Tak, godzina czy dwie jak na razie wystarczy. Później, gdy zobaczą, że się NIE spóźniasz, wracasz o tej godzinie, o której się umówiłaś, pozwolą Ci zostać na dłużej. To wolny proces, bądź więc cierpliwa.

Ja mieszkam z rodzicami, i jak już pisałam, miałam podobny problem do Ciebie. Kluczem jest to, o czym Ci napisałam powyżej. Dziękuję za uwagę.

:-**

Sylwan01
Posty: 21010 (po ~81 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 5
Sylwan01
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte:

:szok2: ale sie rozpisałaś
darius & finlay - destination (michael mind remix)
play & win - slow motion
:nutki: :zakochany:
4Pure
4Pure
  26 Septiembre 2008
Sylwan01
Sylwan01: :szok2: ale sie rozpisałaś

:-) tak wyszło, miałam dużo do napisania na ten temat ;-)
Sylwan01
Posty: 21010 (po ~81 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 5
Sylwan01
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: miałam dużo do napisania na ten temat ;-)

wena sie włączyła :lol2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Albo poproś o kieszonkowe...

a nie lepiej poprosić o sposób w jaki mogą zarobić ? skoro jestes dziewczyną zaproponuj np ugotowanie za mame obiadu czy posprzątania domu.. np itp :woot:
taki pieniądz będzie miał dla Ciebie wiekszą wartość i docenisz rodziców w pewnych względach
darius & finlay - destination (michael mind remix)
play & win - slow motion
:nutki: :zakochany:
Karolina
Posty: 3291 (po ~114 znaków)
Reputacja: -5 | BluzgometrTM: 82
Karolina
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Q1: czy można zgłosić coś takiego w szkole, albo w innej instytucji? czy argumenty że sie źle czuję w domu przejdą? Bo czuje sie tam jak w więzieniu :/

Po prostu rodzice się martwią o Ciebie ..

Konto usunięte
Konto usunięte: Q2. Czy dopóki sie nie skonczy szkoły trzeba mieszkać u rodziców?

Hm.. a jak niektórzy mieszkają np . w internacie ..
Chyba nie.

Konto usunięte
Konto usunięte: Q3. Mieszkacie z rodzicami??

Tak :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Swoją drogą nie myślcie sobie że chce być traktowana jak księżniczka, ja po) prostu chcę mieć prawo wyjść gdzieś w weekendy (bo w tygodniu nie mam czasu )a nie być tcały czas na uwięzi.

Pogadaj o tym z rodzicami :)
Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.
Martaxx92xx
Martaxx92xx
  26 Septiembre 2008

No na pewno, oni nie maja kasy ... Jaaaaaassssne ;/
Nie mówię że nie mają kasy, obydwoje mają dobrą w miarę prace, tylko po prostu jak ja coś chcę to matka mówi że źle sie zachowuje i nie dostane albo co innego, zawsze coś wymyśli :(
Dziwne tylko, że matka sobie kupuje pełno ciuchów co miesiąc i wydaje w uj kasy na kosmetyki a jak ja prosze o cos to zawsze to samo :/
Zostaje mi tylko kasa od babci. Czy ja mam w tym wieku iść do pracy żeby mieć na swoje wydatki ?! :/

4Pure
4Pure
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: że źle sie zachowuje i nie dostane

więc zachowuj się dobrze, udowodnij, że tak nie jest. Udowodnij, że się myli.

Konto usunięte
Konto usunięte: Czy ja mam w tym wieku iść do pracy żeby mieć na swoje wydatki ?! :/

A ile byś chciała dostawać?
WrednaMisia
WrednaMisia
  26 Septiembre 2008

Dla Ciebie wyjściem jest mieszkanie w internacie

Karolina
Posty: 3291 (po ~114 znaków)
Reputacja: -5 | BluzgometrTM: 82
Karolina
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Dla Ciebie wyjściem jest mieszkanie w internacie

Dokładnie :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Zostaje mi tylko kasa od babci.

Dobre i to :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Czy ja mam w tym wieku iść do pracy żeby mieć na swoje wydatki ?! :/

W sumie .. dobry pomysł .. przecież prędzej czy później, będziesz musiała się usamodzielnić .. a jakaś dorywcza praca Ci nie zaszkodzi , skoro uważasz, że są potrzebne Ci pieniądze :)

Konto usunięte
Konto usunięte: A ile byś chciała dostawać?

Właśnie .. a może po prostu chcesz zbyt wiele ?

Konto usunięte
Konto usunięte: Dziwne tylko, że matka sobie kupuje pełno ciuchów co miesiąc i wydaje w uj kasy na kosmetyki a jak ja prosze o cos to zawsze to samo :/

Mama też ma swoje wydatki, chce zadbać o siebie ;)
Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.
Martaxx92xx
Martaxx92xx
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Martaxx92xx: Czy ja mam w tym wieku iść do pracy żeby mieć na swoje wydatki ?! :/ W sumie .. dobry pomysł .. przecież prędzej czy później, będziesz musiała się usamodzielnić .. a jakaś dorywcza praca Ci nie zaszkodzi , skoro uważasz, że są potrzebne Ci pieniądze :)

Ale skoro moi rodzice mają kasę i wiem że jej nie brakuje, to chyba mogę dostać kieszonkowe na swoje wydatki a ja uczę się w LO, więc moja droga nie mam czasu na pracę. W końcu trzeba jedno wybrać- praca albo nauka. Nie wiem do jakiej szkoły ty chodzisz/ ale powinnaś rozumieć ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Martaxx92xx: Dziwne tylko, że matka sobie kupuje pełno ciuchów co miesiąc i wydaje w uj kasy na kosmetyki a jak ja prosze o cos to zawsze to samo :/ Mama też ma swoje wydatki, chce zadbać o siebie ;)

Nie denerwuj mnie... Nie tylko ona ma swoje wydatki.
Karolina
Posty: 3291 (po ~114 znaków)
Reputacja: -5 | BluzgometrTM: 82
Karolina
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Ale skoro moi rodzice mają kasę i wiem że jej nie brakuje, to chyba mogę dostać kieszonkowe na swoje wydatki a ja uczę się w LO, więc moja droga nie mam czasu na pracę. W końcu trzeba jedno wybrać- praca albo nauka. Nie wiem do jakiej szkoły ty chodzisz/ ale powinnaś rozumieć ;)

Również chodzę do liceum, ale przecież nie napisałam że masz iść od rana do wieczora do pracy.

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie denerwuj mnie..

Staram się.

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie tylko ona ma swoje wydatki.

No dobrze, rozumiem, dlatego też wcześniej napisałam CI, żebyś szczerze pogadała z mamą ..Bo wiesz , że póki co to jedyne możliwe rozwiązanie ( skoro wykluczasz pracę)
Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.
Martaxx92xx
Martaxx92xx
  26 Septiembre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Również chodzę do liceum, ale przecież nie napisałam że masz iść od rana do wieczora do pracy

Tylko że u mnie w liceum jest taki poziom, że po szkole(a najwcześniej kończe o 15;/)
mam tyle nauki, że do wieczora nie ruszam się z domu :ninja:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.