Z ciekawości. strona 3 z 4

Dla studentów studiujących :D

1. Jak wyglądał Wasz pierwszy dzień na uczelni/początek roku akademickiego? Wielki chaos? :P

Dla przyszłych [z wyprzedzeniem dwutygodniowym :P] studentów :P

2. jak nastawiacie się na 1wszy dzień ?
Jakie oczekiwania w związku ze studiami?

ja będę mieć chemię i geochemię

to przy tym pikuś

i fizykę, geofizykę, matme, geologie inżynierską, mineralogie itp itd ...

Lekki stresik, ciekawosc. Mam nadzieje ze bede miec fajna grupe:)

Pozytywnie, inaczej być nie może. Na szczęście dzień wcześniej będzie nieoficjalna integracja.. więc będzie okazja chociaż część osób poznać. Zresztą studia to coś innego poprzednie szkoły.. każdy jest już teraz zupełnie innym człowiekiem.



Że uda mi się nie odpaść po pierwszym roku.
Jeszcze ambitniejsze plany to nie mieć żadnej poprawki na początek.

bardziej mysle jak tu sie nastawic na zycie w akademiku


mam nadzieje jakos je skonczyc

a na pierwszy dzien to stroj jaki obowiazuje ??

Nie wiem , bo mnie nie było

ja studiuje administrację miedzynarodową, żeby mieć adm. publ. nie trzeba sie męczyc na prawie

Bo ten kierunek jest nudny i łatwiejszy, chyba :P Ale kto jak woli, niech bierze ten kierunek. Ja tylko stwierdzam fakt

Oj własnie :) Też na tym zastanawiam. Jeśli chodzi Tobie o dzień 29 tego, to na luzie. 1 października obowiązuje gala w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja na pewno ubiorę się klasycznie, z nutką ekstrawagancji.

Nie mam pojęcia, bo to też mnie czeka Pewnie chaos będzie, hihi. Szczerze mówiąc, ja nie przepadam za nudnymi przemówieniami. I prędzej ucieknę tam, gdzie pieprz rośnie. I z pewnością nie uniknę spotkania integracyjnego. Pewnie odbędzie się 29 tego. Trzeba się zapoznać ze studentami z kierunku. Bo inaczej 1 października będziemy onieśmieleni czy nieśmiali. Na pewno od razu dostaniemy plan zajęć. Oby nie było zajęć na 8 mą ;/ Jak ja nie cierpię tej nieludzkiej godziny.

Wybrałam kierunek, który nie chciałam. Lecz nie miałam żadnego wyboru. Zobaczymy, jak to będzie. Fakt, będę miała znacznie trudniejsze przedmioty. O egzaminach już nie wspomnę. Aha, będę mieszkała w słynnym miasteczku studenckim, więc to wielki plus ;] Wszędzie studentów, więc jest na kimś zawiesić oko. Powiem, ze studenci Wydziału Nauk Technicznych naprawdę nie grzeszą urodą, i jeszcze ten styl ubierania się. W sumie to mnie zaskoczyło, że nie było ani jednego fajnego gościa. Będę mieszkała w akademiku, ale od razu po przyjeździe zmienię na inny, bo w tym nie będę dość dobrze się czuła. Potem, stopniowo jak wcześnie zaplanowałam poszukam mieszkania studenckiego. Ale za to nie mogę się doczekać imprez czy wyjazdów. Choć nauka jest ważna, ale nie można wiecznie, non stop siedzieć z książką.

Prawo jest nudniejsze i trudniejsze:)

w moim przypadku to akurat sytuacja losowa mnie zmusiła do wybrania tego kierunku ze względu na to, że jak zaczynałam studia to mało jaka uczelnia była dostosowana do wózka :)
chciałam studiowac oceanografie , a nie jakies pierdoły , ale lepiej mieć administracje i szanse na prace niz nie robic nic:)

Racja, prawo jest bardzo trudne, tak jak medycyna czy fizyka jądrowa. A czy nudne ? Kto jak woli. Nad oceanografią też myślałam :) Ale wzięli pod uwagę też chemię, a żałuję, że nie zdawałam z tego. Rozumiem. Miałaś wypadek czy co? Ważne, byś miała pracę . Wiadomo, osoby niepełnosprawne nie są tak chętnie brane pod uwagę kwalifikacji. Niesprawiedliwe to jest.

Tak , pierwszy raz wstawiłam foty, gdzie mnie widac prawie całkiem ;)

Przykro mi z tego powodu. Ciężka sytuacja, ale pewnie nie poddałaś się. Dopiero niedawno zauważyłam te zdjęcia.

Każde doświadczenie losowe uczy czegoś w życiu i podnosi poprzeczkę :)
Gdybym sie poddała to bym teraz miała wykształcenie gimnazjalne i nic nie robiła :)
A cały czas wierze, że i moja wymarzoną oceanografie skończę.

Nie było chaosu.
Był śmiech i chwilowe przerażenie jak dookoła słyszałam sam angielski.
Ale to kwestia czasu i przyzwyczajenia :)


*pozytywnie :) Nowi ludzie, nowe znajomości, może przyjaźnie ;)
chociaż na zaocznych to już tak nie za bardzo.

*mam nadzieję, że w końcu tu znajdę spełnienie :)