Z ciekawości. strona 2 z 4

Dla studentów studiujących :D

1. Jak wyglądał Wasz pierwszy dzień na uczelni/początek roku akademickiego? Wielki chaos? :P

Dla przyszłych [z wyprzedzeniem dwutygodniowym :P] studentów :P

2. jak nastawiacie się na 1wszy dzień ?
Jakie oczekiwania w związku ze studiami?

łaj ? :>

Ta jedna twarz to juz coś :D
Oswoisz się z tym prędziej niż myślisz. To prawie to samo co nowe gimnazjum czy liceum :)

:zalamuje rece:

Myślę, że będzie dobrze. Chociaż w gruncie rzeczy nie znam tam nikogo kompletnie, z tego co czytam na nk to niezłe pijaki będą .


Ogólnie to martwi mnie, bo będę musiała dojeżdżać na studia. A pociagi do domu mam po 19 i przed 23 następny - nie cieszy mnie przesiadywanie na dworcu z bezdomnymi, zwłaszcza że w zimę szybko robi się ciemno a ja nawet nie znam miasta.
Najwyżej wyłowią mnie z Wisły...

Ader to ja byłam wiesz

ale w gimnazjum czy tam liceum wszystko było uporządkowane, w sensie - wiadomo, 1 wrzesień rozpoczęcie, potem grzecznie dzieci idą z wychowawcą do klasy, zasiadają w ławkach, spis książek i nauka
a tu będę musiała się rozpychać łokciami, żeby zdążyć się zapisać do sekcji sportowej czy żeby książki wypożyczyć z biblioteki


ja wybrałam najbardziej imprezową uczelnie w Krakowie, więc luz

a po co ;D
odebrałem sobie dzien pozniej w dziekanacie :>

ale fajne to

3godziny na auli w garniaku spiewy cuda na kiju
nie dla mnie, wolałem spać ;D

ja mam większość chłopków na uczelni, na niektórych wydziałach są w 90%, chętnie przejde się pooglądać garniaki

ahaha :D

wczoraj miałem egzamin i dodałem zdjecie w garniaku .

no proszę, jak reklamuje !

jak po egzaminie?:P

zdałem hihi .

a z czego tak w ogóle?

Biochemia