Witam :))
Mam do Was takie pytanie ;)
Moja młodsza siostra gdy szła do pierwszej gimnazjum była możliwość zapisania się na język rosyjski. Oczywiście dla chętnych. I było obiecywane dzieciom, że nie będzie się to wliczać do średniej. Przez całą pierwszą klasę było super, pięknie. Aż w drugiej klasie gimnazjum w pierwszym semestrze powiedziano im, że ocena z języka rosyjskiego będzie się wliczać do średniej. A przecież większość dzieciaków w pierwszej klasie olało sobie język rosyjski i była to dla nich lekcja = przerwa. Więc na koniec drugiej klasy obniżyło to dzieciom średnią.
Jak myślicie .
Czy to jest mądra decyzja?
Czy to tylko dzieci wyolbrzymiają sobie to, że ich skrzywdzili ?
lista tematów
Język rosyjski .
Konto usunięte: ojciec z jednej z uczennic wysłał sprawę do ministerstwa. Nic z tym nie zrobili ;/ . W naszym kraju nic dobrze nie zrobili. Taka smutna prawda ;/
slonce ja mialam kumpele co jej nie chcieli przeniesc z klasy do klasy ;] i jakos po 2 tyg lazenia za dyrem sie zgodzil dla swietego spokoju
wg mnie dzieciaki przesadzają. To takie ślepe dążenie do jak najwyższej średniej.
A pod koniec gimnazjum dyrekcja weźmie pod uwagę fakt, iż język ten byl dodatkowym językiem.
ale na koniec gimnazjum TEŻ im pomoże w wybraniu lepszej szkoły :) tak jak i punkty z egzaminu :))
Konto usunięte: A pod koniec gimnazjum dyrekcja weźmie pod uwagę fakt, iż język ten byl dodatkowym językiem.
jak tam nikt nic nie umie. nawet liter :)
Nie powinni tak zrobic. Umowa to umowa.
Notabene mowiac- nienawidze rosyjskiego. To mój przedmiot obowiazkowy. Tak zadko sie spotyka go w szkolach, a akurat mnie to musialo spotkac.