Chyba tak to się nazywa ;-)
Chodzi mi o to, jak się dobiera współczynniki w reakcjach..Żeby ilośc składników po lewej i po prawej się zgadzała...
Od sprawdzenia czego się zaczyna? Tlenu?
Bo już sama nie wiem ;|
Jest wogóle jakieś prawo co do tego dobierania wpółczynników?
Szukałam w guglach, ale ja szukać nie umiem .
Za wszelką pomoc dziekuję, Kamila ;-)
lista tematów
Chemia- dobieranie współczynników
dobra weźmy sobie np spalanie propanu:
C3H8 + O2 -> CO2 + H2O
i teraz liczysz ile jest wegla po prawej i po lewej str {obie strony musza miec tyle samo}
po lewej są 3 bo jest C3H8
a po prawej str jest tylko jeden wiec przed CO2 wpisujesz 3
czyli narazie mamy C3H8 + O2-> 3CO2 + H2O
teraz patrzysz ile jest wodoru
po lewej jest 8 wiec po prawej tez musi być 8 a narazie jest tylko 2 [H2].. 8:2 to jest 4 wiec przed H2O wpisujesz 4 [4H2O]
i teraz mamy juz: C3H8+O2-> 3CO2+4H2O
i teraz liczysz tlen..
po prawej jest 3x2 czyli 6 i 4 czyli razem 10 wiec po lewej str przed O2 musisz wpisać 5 {bo 10:2 to 5}
i końcowy zapis to:
C3H8+5O2->3CO2+4H2O
mam nadzieje ze pomogłam;)
pierw sprawdza sie kwas czy co tam przerabiasz :D następnie ilosc wodorów :D jeżeli sie wszystko zgadza to na koncu tlen ;]
nie ważna jest kolejność dobierania współczynników. Ważne że zaczynasz jedynie od prawej strony i sprawdzasz z lewą stronę zaczynając najlepiej od początku a nie od wodorów czy innych bzdur. w rezultacie ma ci wyjść taka sama ilość po obydwu stronach
Konto usunięte: no to, żeby po obu stronach było tyle samo cząstek. :)
mnie uczyli, żeby zaczynać od strony substratów (prawej strony)
No ja wiem co to jest i wogóle.
Ale jaki jest sposób na to? Od czego zacząć?
Dzięki :-).
Ale w sumie nie o to mi chodziło.. Ja rozumiem samą istotę tego, ale nie rozumiałam od czego zaczynać to sprawdzanie, bo zawsze mi się potem pokręcało...
Teraz ćwiczyłam, robiłam tlen pierwszy i wychodziło

Konto usunięte: pierw sprawdza sie kwas czy co tam przerabiasz :D następnie ilosc wodorów :D jeżeli sie wszystko zgadza to na koncu tlen ;]
A jak mam tlenki? :D