DarUsia156
DarUsia156
  1 Octubre 2008 (pierwszy post)

Yo :pavarotti:
Mam pytanko ;] a raczej chciałabym się poradzić ;p
Teraz kończę gim :brawo: i mam zamiar iść do liceum .
Ale NIE WIEM, jakie wybrać
~ prywatne :matrix:
czyy ~ państwowe :ninja:
Niektórzy mówią mi, że idąc do prywatnego nie ma możliwości nie zdania, bo przecież płacisz ;]] ale za to nauczyciele leją na to czy coś umiesz czy nie ^^
W państwowym jest więcej osób w klasie ale nauczycielą bardziej zależy na tym, żebyś coś umiał :kosmita:
w sumię ..
To sama nie wiem !
Co wy sądzicie na ten temat ?? poradzcie ;]]
:banan:

Quierit
Quierit
  1 Octubre 2008

Państwowe.

DarUsia156
DarUsia156
  1 Octubre 2008

a czemu ??

baskas4
baskas4
  1 Octubre 2008

nie mnie oceniać prywatne szkoły, bo do nich nie chodziłam nigdy.
Jednak jest taka szkoła w pobliskiej miejscowości i cieszy się złą reputacją.

Quierit
Quierit
  1 Octubre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: nauczycielą bardziej zależy na tym, żebyś coś umiał

Sam odpowiedziałaś sobie na to pytanie.
scofieldowski
scofieldowski
  1 Octubre 2008

zalezy czy chcesz sie uczyc i miec szanse znalezienia pracy w przyszlosci czy teraz nic nie robic i pozniej tez byc bezrobotnym :)

Quierit
Quierit
  1 Octubre 2008

Sama. ....

ermass
ermass
  1 Octubre 2008

Panstwowe - bo sie czegos nauczysz, w prywatnym zawsze inaczej na Ciebie patrza bo im placisz wlasnie za to zeby miec lajt, co nie jest dobre na tym poziomie edukacji.

fabuleux
Posty: 3259 (po ~81 znaków)
Reputacja: 4 | BluzgometrTM: 32
fabuleux
  1 Octubre 2008

jak Cię stać i lejesz na naukę idź do prywatnej - jak chcesz coś z tej szkoły wyciągnąć - państwowe.

Oh you're so naive yet so... :zakochany:
PiuM
PiuM
  1 Octubre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Niektórzy mówią mi, że idąc do prywatnego nie ma możliwości nie zdania, bo przecież płacisz ;]] ale za to nauczyciele leją na to czy coś umiesz czy nie ^^

baja :mrgreen:
drobnymaczek
drobnymaczek
  1 Octubre 2008

państwowe - stopień jaki tam jest (zakładając, ze takowy jest), jest dość wysoki, do którego uczeń musi się dostosować, natomiast

prywatne - jak to ktoś wyżej wspomniał - płaci się za nie, tu nauczyciel dostosowuje się do Ciebie i Twoich możliwości, poziom jest znacząco niższy

kiedyś nauczycielka nam tłumaczyła, podczas wyboru przez pracodawce osoby ze szkoły prywatnej, a państwowej to rzeczą oczywista jest pracownik po szkole państwowej :P

UstySsia
UstySsia
  2 Octubre 2008

Państwowe.
W prywatnym nic się nie nauczysz. Dostajresz piątki za zdanie do klasy do klasy, a w trzeciej klasie możesz mieć problem ze zdaniem matury, do której kompletnie Cię nie przygotują i będę się 'udupiać' żebyś dalej siedziała w szkole i płaciła. Oprócz tego trudno znaleźć po szkole prywatnej pracę, nie mówiąc już o dostaniu się na studia.

razotka
razotka
  2 Octubre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Niektórzy mówią mi, że idąc do prywatnego nie ma możliwości nie zdania, bo przecież płacisz ;]] ale za to nauczyciele leją na to czy coś umiesz czy nie ^^

to jeszcze zależy od tego w jakim mieście się uczysz.
W moim co prawda prywatnego liceum nie ma, ale 36km ode mnie takowe jest i cieszy się popularnością jak i poziomem z uwagi na to, że nauczyciele przykładają się do swoich obowiązków a uczniowie są ambitni.
Ajra
Posty: 26849 (po ~168 znaków)
Reputacja: 7 | BluzgometrTM: 2
Ajra
  2 Octubre 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: W prywatnym nic się nie nauczysz.

Nie ważne gdzie się jest czy w państwowej szkole czy prywatnej.
Jak ktoś chce się uczyć to będzie się uczył.

Konto usunięte
Konto usunięte: do której kompletnie Cię nie przygotują i będę się 'udupiać' żebyś dalej siedziała w szkole i płaciła

Takie wypowiedzi wygłaszają osoby, które w życiu nie miały styczności z prywatną nauką ;)

____

Byłam w gimnazjum prywatnym i bardzo sobie chwalę.
Klasy były mniej liczne, był doskonały kontakt nauczycieli z rodzicami.
Co więcej ogromna była przykładana uwaga do indywidualnego ucznia.
Bądź co bądź - płacisz wymagasz.
Co więcej - rodzice płacąc stawiają szkole pewne wymagania , które owa szkoła spełniać musi. Jest większy rygor. Nie ma Cię w szkole - telefon do domu - dlaczego ;]

____

Bądź co bądź były tego plusy i minusy , ale szczerze mówiąc miło wspominam ten czas.
spread my wings and fly hold my head up high
PaATtTti
PaATtTti
  2 Octubre 2008

mojej mamy znajomej dzieic chodzily do prywatnej i potme ich juz nie bylo stac na prywatna poszli do panstwowej i co okazlao sie ze nic nie umieja bo tak ich uczyli ;/

i co w prywatnej szkole chcesz tylko miec taki plan na dzienszkola-dom i nauka az do poznej nocy bo tak jest 0 wolnego czasu moj byly chodzi

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.