Pytanie do licealistów: ;)
Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina? Nie chodzi mi o weekendy tylko o takie dni w których się normalnie chodzi do budy...
I 2-gie pytanie:
Klasa robi "impreze" o ile to tak można nazwać ;p
problem w tym, że KAŻDY bez wyjątku pije i nie chodzi tu bynajmniej o soczki ;)
Ja nie pije i nie zamierzam dla popisu łamać swoich zasad... Co zrobić w takim wypadku? Iść na tą "impreze "i narazić sie na kpiny czy zostać w domu? ;)
lista tematów
czy...? ;) strona 1 z 2
Konto usunięte: Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina? Nie chodzi mi o weekendy tylko o takie dni w których się normalnie chodzi do budy...
zalezy czy mam duzo nauki... a na bio-chemie jest jej sporo...
ale znajduje czesto czas na jakis spacer w ciagu tygodnia:)
Konto usunięte: Klasa robi "impreze" o ile to tak można nazwać ;p
problem w tym, że KAŻDY bez wyjątku pije i nie chodzi tu bynajmniej o soczki ;)
Ja nie pije i nie zamierzam dla popisu łamać swoich zasad... Co zrobić w takim wypadku? Iść na tą "impreze "i narazić sie na kpiny czy zostać w domu? ;)
to co Ty masz za znajomych... :|
u mnie nikt z nikogo sie nie smieje, ani nie namawia.
zrobisz jak zechcesz... zalezy czy chcesz na nich patrzec, gdy sie juz upija... bo kpiny to inksza sprawa.
No nie ja wybierałam, po prostu znajomi z klasy ;d
najgorsze jest to, że klasa nowa, więc jak nie przyjde na to spotkanie to oni sie beda bardziej znać a ja nie :(
a z drugiej strony nie chce być wyśmiana że nie pije ;/
Dlatego pytam jak wy byscie zrobili ;/
Konto usunięte: No nie ja wybierałam, po prostu znajomi z klasy ;d
najgorsze jest to, że klasa nowa, więc jak nie przyjde na to spotkanie to oni sie beda bardziej znać a ja nie :(
a z drugiej strony nie chce być wyśmiana że nie pije ;/
Dlatego pytam jak wy byscie zrobili ;/
najwazniejsze to być sobą. reszta jest mało ważna, nie zmuszaj sie do niczego i co do poznania sie... nie poznaja Cie na tej imprezie na prawde, jesli ich oszukasz i bedziesz pila alkohol na sile :)
no i wszystko w temacie, masz zasady to się ich trzymaj a ludzie (normalni) powinni to docenić.
z drugiej strony nie wydaje mi się że każdy z Twojej klasy będzie pił, więc sama nie będziesz. ja w takich sytuacjach twardo odmawiałem, a teraz mam na to prosty sposób: jeżeli nie chcę pić to przyjeżdżam na zakrapianą imprezę autem i mam z głowy.
Konto usunięte: Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina? Nie chodzi mi o weekendy tylko o takie dni w których się normalnie chodzi do budy...
Raczej w tygodniu nie wychodzę bo po prostu po szkole nie mam siły :) No chyba ze zaraz po szkole na jakieś zakupy czy coś :] A ten wolny czas to w zależności od dnia-jednak raz na jakiś czas spokojnie mogłabym wyjść nawet na jakies 2 godzinki.Ty akurat jesteś w 1 klasie wiec jest znacznie mniej nauki niż w 2 o 3 w której sama jestem juz nie wspominając :]
Konto usunięte: Co zrobić w takim wypadku? Iść na tą "impreze "i narazić sie na kpiny czy zostać w domu?
isc na impreze i pic sok ! no i bawic sie w najlepsze ;]
Konto usunięte: Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina?
ja mam caly tydzien na 7 30 wiec nie wychodze bardzo pozno, przychodze do domu, troche czasu mam dla siebie w domu a wieczorkiem albo po poludniu ide na pole z kumplami iiiii sie dzieje :D przychodze kolo 22 ide sie kapac i spac :P
Hejka po szkole zależy bo można wyjsc jeslki ktos słucha na lekcji to wystraczy ze raz przeczytasz natatke i zawsze umiesz
a prpopo tym znajomych to jesli tego nie zaakcetuja tego ze nie pijesz to widocznie nie sa ciebie wraci pozdro
Konto usunięte: Pytanie do licealistów: ;)
Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina? Nie chodzi mi o weekendy tylko o takie dni w których się normalnie chodzi do budy...
ehhh...szczerze to ostatnio już nie

ja bym poszła...przeciez dobra zabawa nie zależy od alkoholu...
Generalnie czasu dla siebie jest mało w technikum, jak w liceum nie mam pojęcia. ;]
Hm, moim zdaniem idź, to Twój wybór czy pijesz czy nie ;))
ogolnie to mam czas dla siebie ;D wystarczy zadania poodrabiac i wiedziec co sie na lekcjach dzieje ;P a jesli interesuja kogos same 5 to raczej czasu za duzo sie nie ma ;)
A swoich zasad nie lam ;)
Konto usunięte: Czy po przyjściu ze szkoly macie macie czas dla siebie, tzn. tak, żeby wyjść gdzieś ze znajomymi, pojechać gdzieś albo iść do kina?
Jasne... czasem jest jakiś zawalony tydzień, ale tak normalnie to można znaleźć czas dla paczki.
Konto usunięte: Ja nie pije i nie zamierzam dla popisu łamać swoich zasad... Co zrobić w takim wypadku? Iść na tą "impreze "i narazić sie na kpiny czy zostać w domu? ;)
Ja bym poszła i stała przy swoim. Może nie będę się z ciebie śmiać tylko podziwiać za to że masz swoje zdanie i nie chcesz się przypodobać innym. Możliwe, że inteligentniejsi zobaczą w tobie osobę z charakterem. A to plus. Nikt nie lubi osób nijakich.