Witam!
Od 3września będę uczęszczać dwa tygodnie do mojej starej szkoły, w której mieści się podstawówka i gimnazjum.
Ostatnio będąc z kolezankami w budynku zaobserwowałyśmy kilka zmian..
Kazde z wejsc szkoły jest monitorowane;
Kazdy korytarz w szkole jest monitorowany;
A także są montowane kraty w oknach jak narazie tylko na parterze ale kto wie moze to pójdzie wyżej.
Aby dostać się do szkoły trzeba dzwonić specjalnym dzwonkiem. Bo dogłębnej obserwacji jakiegoś mężczyzny siedzącego za całym tym ustrojstwem dopiero zostałyśmy wpuszczone do szkoły. kiedy tylko weszłyśmy obrzucono nas setką pytań.. które raczej nie były potrzebne..
I tu moje pytania:
1. Czy spotkaliście się juz w szkołach z czymś takim bądź chociażby podobnym zjawiskiem?
2. Czy uwazacie, że to jest potrzebne?
3. Czy to jeszcze szkoła czy już więzienie?
4. Czy zainstalują przy wejsciu bramkę wykrywającą metale?

Głupie uwagi sobie darujcie.
Mimo, że to nie hyde - czarna ja zawsze w akcji.
Zapraszam do konwersacji.
Pozdrawiam. J.