Poprawka strona 2 z 5

Dzisiaj miałem poprawkę z fizyki i gadałem na niej takie głupoty, że babka powiedziała, że Archimedes to by zawału dostał... Powiedziała, że da mi odpowiedź w środe. xD

1. Mieliście kiedyś poprawki... ?

slonce .. ja przez glupia babe mam poprawke .. bo idiotka mnie nigdy nie chciala pytac jak chcialam poprawiac

zawsze tak się mówi :)

ale niestety u mnie to prawda.. moge ci wyspiewac wszystko co mam zdac .. caly rok mam w malym paluszku

ja nie nie zdalam tylko mialam egzamin klasikacyjny... xD

nie twierdzę, że w Twoim przypadku tak nie było.
Zawsze jednak w takich przypadkach można odwołać się do dyrektora.

to rozumiem.
ale z muzyki . ?

ona jest dyrektorka

jak ja mialam w gimnazjum muzyke to nie chodzilam caly rok i do tego mialam jedna ocene i jakos zdalam..

no to czemu Ci tak źle szło z muzyki ?

o gratuluje ;P hha.

mie ma czego

to masz lipę.
Nie zrozum mnie źle, ale każdy kto nie zdaje znajduje winę w innych nizeli w sobie. :)

nigdy
ale chłopak z matmy dzisiaj miał i całe szczęście zdał ;]
...ale szli tam wszyscy jak na skazanie, biczowanie i wszystko co najgorsze w jednym ;p

mam lipe bo moja glupia siostra sie caly czas klocila i to odbija sie na mnie

tak to jest jak ma się siostrę w tej samej szkole :d