Wypowiedzi nauczycieli:
Spójrzcie na tej mapie na teren kropkowany kreskami.
Ja przez was to żylaków na mózgu dostane!
Jak dzwoni do was telefon, to nikt do was nie dzwoni. To Bóg do was dzwoni.
To już jest szczyt, zaraz pójdę z dyrektorem do dziennika.
Dzień bez klasówki - to dzień zmarnowany.
Nie będę wam piąty raz powtarzać! Mówiliśmy o tym już trzy razy!
Czy Wasi nauczyciele mówią do Was śmieszniejsze rzeczy?
Skąd się biorą te ciekawe 'teksty' - ze zdenerwowania? - czy specjalnie to mówią ?
nauczyciele strona 2 z 3
Mój anglista, arab mówił specjalnie.
Np. :
- Nie śmiejta się z niego.
- Spadłbym ze schoda.
- Igor wyjdź z klasa.
Kumpla dłuższy czas nie było w klasie bo wyszedł do wc, i po powrocie El-Mayytah do niego:
- Tomek za przeproszeniem czy Ty masz sraczka? To znaczy, biegunka?
Albo opowiada zabawne historie typu:
" Żona kazała mi odśnieżyć wjazd, zmęczyłem się na drugi dzień wstaję, patrzę jeszce więcej śniegu to się wkurzyłem i petardami rzucałem, myślałem że się sam tak na boki rozgarnie"
W sumie zabawnie było go słuchać ze względu na akcent i to, że nie do końca umiał po polsku.
zazdroszczę, też bym chciała takiego nauczyciela :D
Wszyscy go zazdrościli, unikat, mówię Ci. :D
Na przykład w dzienniku były pościnane ogonki od imion i nazwisk, i Justyna wyglądało jak Justvna. No i on się uparł, że mam na imię Justvna, i zapewne jestem z Czech i dojeżdżam do szkoły pociagiem co rano.

"Wyjdź! Wyjdź albo ja wyjdę" "Wy głupie loki zasmarkane" "Wy mnie macie w dupie to ja was tez" fajna mam chemice xD
"Zaraz krochmalne Ci uwage"
"otwórzcie kajety"
"zaraz wpisze Ci na różową liste"
"wy to pod ławkami tylko fast foody jecie"
...
tego jest tak dużo że aż niepamiętam wszystkiego xD chodzilam do klasy najgorszej w całej szkole pod wzgledem zachowania-także dlatego... no ale nigdy się lepiej przez 3 lata nie bawiłam xP z każdego nauczyciela wychodził diabeł jak miał z nami lekcje:D
no...u mnie w szkole to byla jedna nauczycielka od Fizyki z ta to byly loty sama do siebie gadala.....po pol roku wyleciala bo ja Dyrektor wywalial a szkoda taka byla smieszna
no a ja miałam taką babę od polaka, co nosiła dwa inne buty xDD hha .padake w klasie mieliśmy niemiłosierną !
u nas surowa sorka od histy zawsze na jedynki mowila "pierwsze lokaty" a sroga byla niemiłosiernie:/
ja mam srogą nauczycielkę od anglika :PP jak patrz na ciebie tak jakbyś obiecała dla niej kanapkę a nie dawała .
nom to teaz ja:D
cytaty odemnie :D
"psujesz się jak niesolone mięso"
"Maryśka stękasz jakbyś miała słonia w trampkach urodzić"
"Jyle moly glynu..."
"skrzypki zbudowane sa z dechow"
"ile musi być jajek na patelni, żeby zrobić jajecznicę?"-"to zależy jak bardzo jestem głodny"
itd...
jak są juz na nas mocno wkurzeni to wygadują różne głupoty . a ogólnie nieznośna klasą jesteśmy.
najczesciej zdenerwowwanie. zwłaszcza takie rózne stylistyczne blędy. zdenerwowanie albo chca nam przekazac mase rzeczy .. ;x
ale są tez nauczyciele którzy specjalnie mówia różne głupoty. jak np mój pan od PO ;d