popierdzielona matma!! strona 1 z 2

x+y
x-y
y-x
y+x
xrazyY
x/y
x do potęgi 2giej
y do potęgi drugiej...
_______________________________________________________________-
i teraz
x=\frac{3-\sqrt{2}}{4}

y=\frac{2+2\sqrt{2}}{3}

do rozszyfrowania = estetyczny wygląd na http://www.sitmo.com/latex/ wystaczy to kleic to wyzej i powinno sie pokazac...

i jak to wyliczyć??; .;/;/;/

pomożecie??

no liczy sie jak zwykle dzialania na ulamkach dodawanie/odejmowanie to do wspolnego mianownika
a mnozenie to wszystko sie wymnaza :)
podzielic to sobie obracasz drugi ulamek i mnozysz

wszystko zrozumialem!!!!
wiem ze trzeba normalnie liczyc tylko jak mam np 2 + 3 pierwiastki z \bdwóch\b doac 5 pierwiastków z \bdwóch\b?????

jak pod pierwiatkeim jest ta sama liczba np pierwiastek z 2 + 2 pierwiastki z 2 to dodajesz normalnie wiec masz
3 pierwiastki z 2.

dobra powiedzmy ze rozumiem ale daje chu... uciac ze i tak mam zle cxale zadanie niech ktos wyliczy to se porownam albo przepisze...

zaraz zrobie jeden rpzyklad i pokaze ci.

ej zrob mi tylko ten pierwszy dodawanie a reszte sibie poradze ok??

spoko przeciez wszystkiego robic nie bede ; )

wiem ale tylko mowie ktory

za 00uja nie wiem skad sie wziela to 9 przed 3 pierwiastki z 2ch

bo sprowadzalem do wsponego mianownika.
tam gdzie byla 3 w mianowniku licznik mnozylem przez 4
a tam gdzie w mianowniku 4 mnozylem przez 3.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

teraz kapie!!!!

dzx

a moglbys wylicyc to z mnozeniem bo nie wiem czy dobre ciferki ze soba pomnozylem??