szkolne zabawy strona 4 z 5

Jakie mieliście zabawy w szkole?
Czy były niebezpieczne?
Jak je dziś wspominacie?

Często w Waszych szkołach robią dyskoteki?
Zdarzyło Wam się przyjść do szkolnym pijanym? - lub z dyskoteki wrócić z %?

u nas na odpuście takie gluty kupili potem rzucali.. i po ścianach :D


a może nie ma powodu by Was lubiła :?:D

haha tak się bali ?:D


zdecydowanie tak:D

e nie, my jej okazywaliśmy jak bardzo ją lubimy...tylko czemu bez wzajemności.

Konto usunięte: u nas na odpuście takie gluty kupili potem rzucali.. i po ścianach :D

Też dobry pomysł I nie marnuje się jedzenia :P :ssh:

gorzej z reakcją nauczycieli :P


kiedyś zrozumie że Wy to dla niej robiliście:P

Konto usunięte: haha tak się bali ?:D

Bać, to się chyba nie bali :jezyk2:
Tylko nie chcieli mieć ogórka i papryki we włosach.
Ale oni ogólnie byli jacyś dziwni

miejmy nadzieję. czasem wpadam, do mojej szkoły odwiedzić nauczycielki, to do niej też wpadamy...robimy chaos na lekcjach...jest zdenerwowana, ale nam tego nie mówii, udaje miłą...a i tak nieraz jeszcze kredą dostanie.

1.W podstawowce jakis 'czerwony bodzio' czy cÓs
2.nie :)
3."...ale ja bylam wtedy glupia..." xD

4.No jakis raz w miesiacu
5.nie;(

dlaczego? - nie chcieli z Wami rzucać? ? :D


biedna, współczuje im:D ja mogę tylko tym pokemonem z avka rzucić :D

Konto usunięte: gorzej z reakcją nauczycieli :P

No tak :P
Nauczyciele to zawsze się do czegoś doczepią.

Konto usunięte: dlaczego? - nie chcieli z Wami rzucać? ? :D

Nie, chowali się pod pokojem nauczycielkim i nawet do toalety chodzili większą grupą

gorzej było jak jedna się przez to wywaliła.. ale mieli miazgę :P
chociaż u mnie chłopaki wolą ubikacje zalewać . Basen zawsze jest


aha, ciekawe co robili

w podstawowce grało się w klasy,gumę albo drewniaka :] wspominam to miło :)


w podstawowce były często w gimnazjum rzadko a w liceum w ogole
nie,nigdy :)


witaj :)

Konto usunięte: gorzej było jak jedna się przez to wywaliła.. ale mieli miazgę :P chociaż u mnie chłopaki wolą ubikacje zalewać . Basen zawsze jest

Trzeba sobie umilić czas spędzany w szkole
My mieliśmy w szkole basen i z dziewczynami schowałyśmy koledze gacie :P Biedny znalazł je dopiero po następnej lekcji

Konto usunięte: aha, ciekawe co robili

:crylol:
Nie wiem Ale musieli robić 'to coś' w grupie A z pozoru tacy grzeczni się wydawali

hahah nie robią xD ewentualnie sami sobie organizowaliśmy w clubach ćwiartki, połowinki


Kiedyś koleżanka z klasy organizowała 18 w czwartek a ja musiałam być w piątek w szkole ;) Imprezy sobie nie odpuściłam hahah Po jakichś 2 godzinach snu poszłam do szkoły A tam połowa klasy jak trupy hahahah Jednej dziewuszce nawet zebrało się na wymioty na angolu ... ;]