znacie jakies smieszne teksty nauczycieli?? piszcie posmiejemy sie razem :D pozdr
teksty nauczycieli strona 2 z 4
widzę że jej nie słuchałaś tylko liczylaś ile razy to powiedzialaś, mogę sie założyć też że przesadzilaś z tymi 67 razami bo nikt nie wchodzi na lekcję zakładając że będzie liczył ile razy nauczysiel wypowie dane słowo...
Ja pamiętam jak siedzieliśmy z kumplem na polskim i zaczęlismy się wygłupiać i w pewnym momencie on mnie uszczypnął aż poskoczyłam i wtedy polonistka (opiekunka semestru) powiedziała...
"Piotr przestań robić to co robisz, twoje końskie zaloty są absolutnie nie na miejscu"
Mój biolog stwierdził, że ludziom wychodzi "gęsia skórka", bo gdyby mieli fjuterko to by je stroszyli.
' na co czekasz, na wodę po ogórkach? '
' pałętasz się jak żyd po pustym sklepie '
' wprowadź się pod orła ' - kawałek tablicy pod godłem Polski ;]
' lista obecności już na palarni wywieszona '
' [ nazwisko ] świnio, mówię do Ciebie po imieniu '
' chciał pierdnąć a się zesrał '
i wiele, wiele innych ;) oczywiście to teksty jednej nauczycielki która jest po prostu boska ;]
moja koleżanka chyba tylko po to przyszła na lekcję żeby ja zsumować :P ta Pani ogólnie jest troszkę nie tego

Znam , tekst chociażby polonisty...
Bo tu nie chodzi o to ,żeby pojeść , popić i... i coś innego jeszcze na p... (dla tych , którzy nie skapowali ,chodzi o pop**erdolić)
Oh wy końskie łby jak to mawiał wachmistrz Guśnia...
Jest tych tekstów bardzo duzo ale mi się nie chce wypisywać.
O ... i jeszcze mi się przypomniał najlepszy tekst... Uwaga , będe stawiać pały !
Wiadomo o co kaman ;)
mój nauczyciel w kółko powtarzał słowo "wtenczas" i całą lekcję pier**lił o polityce i Żydach w rządzie (a prowadził lekcje niemieckiego ) antysemita piepszony
Pamiętam w gimnazjum facet od Histy : " moi mili państwo "
i potrafił powiedzieć to ponad sto razy na jednej lekcji :)
a teraz w liceum raczej nie ma takich rzeczy, chociaż baba od niemca cały czas mówi "generalnie "
Historyczka się kiedyś przejęzyczyła i stwierdziła ,że jak ktoś ma się 'spuścić' na lekcję 30 min to lepiej jakby wcale nie przychodził...
Wypominaliśmy jej to cały rok...
We wtorek ksiądz na religii do nas, dziewczyn:
- powiem Wam coś, ale jak się nie obrazicie
zanim powiedział to cała lekcja minęła,ale powiedział
- Przed tym jak poszedłem do seminarium miałem kilka dziewczyn, ale moja najbrzydsza dziewczyna była ładniejsza od Was
Stwierdziłam, że z Anją Rubik musiał chodzić