A wiec tak jak w temacie..... Klasu maturalne....nie bac sie tak tego wszystkiego.... nauczyciele strasza i strasza ale tak naprawde to nie jest takie trudne :) ja uczen ktory mialem dwojki, trojki zdalem bez problemu :) wykuc sie na blache pracy z polskiego i ogarnac jako tako rozmowe po angielsku :) a co do przedmiotow ktore wybieracie to dazyc za swoja pasja :) pzdr :)
Nie bac sie matury :) strona 1 z 2
inteligentnie

gowno ci to da jak nie bedziesz wiedzial o co w tej pracy chodzi i przy pytaniach bedziesz siedial jakbyś sie dopioero irodzil...
jako tako to sobie mozesz ogarnac porządek w pokoju, coz z tego ze "ogarniesz" rozmowe w sprawie pracy jak wylosujesz karteczke i bedziesz musial szefofi tlumaczyc ze chcesz wziasc urlop kiedy i na ile...
w angielskim liczy sie to zebys jak najwiecej slow umial bo chociaz to nie bedzie poprawne gramatycznie to oni beda wiedzieli ze cos umiesz.
aha i najwazniejsze, trzeba zapisywaz zdania na kartce ktora sie od nich dostanie bo to zwieksza ilosc punktow.
to jedyne zdajnie jakie u ciebie popieram... nie mozna pozwolic zeby stres wzial gore bo wtedy sie nie mozna skupic...
A co to jakiś poradnik ??
Swoją drogą głupoty gadasz nic nie trzeba się uczyć wystarczy mieć pojęcie o wybranym temacie i dzien przed polskim troche poczytać streszczen i problematykę wybranych utworów, a z angielskiego J.w wystarczy że znasz sporo słówek i zamiast się uczyć proponuje oglądać jak najwięcej filmów po angielsku :D
Matura jest banalnie prosta :)

Dokładnie nie bać się matury !!!!!!!!!!!!!! Matura zdaje sie być trudna ale nie jest trzeba troche się pouczyć na nią ja przeczytałem dwa tygodnie przed matura z polskiego wszytskie waźniejsze streszczenia i opracowania lektur i zdałem hehe
Trzeba uwiezyć w siebie !!!!!!!!!!
jest kilka powodów
1. co pięty maturzysta to prawdopodobnie idiota i nie powinien w ogóle podchodzić do egzaminu
2. olał sobie totalnie i nie chciało mu się przeczytać nawet streszczen
3. stres
4. postawili sobie zbyt wysoko poprzeczkę
Przy obecnych zasadach które są na egzaminie maturalnym nie trzeba być geniuszem żeby to zdać wystarczy miec troche poukładane w głowie

Eee ja sie tam matury nie boje jezeli chodzi o polski i angielski gorzej z matematyka bedzie moj rocznik juz pisze....Ale coz jakos to musi byc....xD A co do prezentacji z polaka to przeczytac 10 razy i jechana:):) xD No tak ale na przypal matury tez psiac nie mozna bo na studia uczelnie maja tam jakies swoje wymagania !!:) wiec tsza sie uczyc
roznica jest zdac na 30% a na powiedzmy 80 :/ aj jak chce sie tylko zaliczyc to poco w ogóle sobie glowe zawracac:/
a tak nawiasem opłaca się wam kupowac prezentacje?>>
Nie rozumiem tylko po co w ogóle ten temat.
Gratuluję pomysłu, zapomnisz jedno słowo i już nie będziesz wiedział co było dalej. Wykucie na blachę to nie jest dobry pomysł, zdecydowanie.
Wystarczy kilkakrotnie przeczytać pracę i ją potem opowiedzieć.
No to już swoją drogą ;)
Albo zwyczajnie przeczytać te lektury.. No ale, nie dzień przed.